Popularny trening crossfit może być niebezpieczny dla zdrowia
Zdobywający coraz większą popularność crossfit, czyli układ ćwiczeń wytrzymałościowo-siłowych, który ma na celu wyrzeźbienie całego ciała, może powodować problemy zdrowotne. Niebezpieczeństwa związane z kontuzjogennym treningiem nie zniechęcają jednak rzeszy amatorów modnej dyscypliny.
– Trening crossfit odbywa się na siłowni, na specjalnych przyrządach zwanych obwodami. Polega na powtarzaniu serii ćwiczeń złożonych przez jakiś czas lub w danej liczbie obwodów. Można go praktykować indywidualnie, z trenerem lub w kilkunastoosobowej grupie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Paweł Lato, trener personalny z siłowni Energy Fitness.
Tym, co wyróżnia crossfit na tle innych ćwiczeń, jest fakt, że wykonywany poprawnie, w połączeniu ze zbilansowaną dietą, modeluje wszystkie partie ciała, takie jak: nogi, ramiona, plecy i brzuch oraz spala tkankę tłuszczową w krótkim czasie.
– Ciała sportowców uprawiających crossfiting są uważane za ideał według większości mężczyzn. Także możliwość uzyskania błyskawicznych efektów przyciąga kolejne rzesze ćwiczących na siłownię. Poza tym trening pozbawiony jest rutyny. Mimo tego, że modeluje te same grupy mięśniowe, za każdym razem składa się z niepowtarzalnego zestawu ćwiczeń. Zarówno statycznych, jak i wielostawowych – wyjaśnia Paweł Lato.
Crossfit, w którym podczas treningu najważniejsze są czas i tempo, charakteryzuje się jednak wysokim ryzykiem kontuzji.
– Ze względu na nieodpowiednio dobrane obciążenie, szybkość wykonywanych ruchów i dużą liczbę obwodów powtarzanych aż do utraty tchu, crossfit jest bardzo kontuzjogenny. Cierpią na tym zwłaszcza stawy. Wypełniająca je chrząstka ściera się znacznie szybciej niż podczas klasycznych ćwiczeń siłowych – mówi trener.
Istnieją metody, by zminimalizować ryzyko obciążenia stawów.
– Najlepiej ćwiczyć pod okiem doświadczonego trenera personalnego, który dobierze stosowne obciążenie i ustali indywidualny plan ćwiczeń. Wtedy dyscyplina crossfitu wykonywana na poziomie hobbystycznym nie powinna szczególnie zaszkodzić stawom. Najważniejsze jednak, by tak jak przy każdej aktywności fizycznej, zachować umiar i regularność – zaleca specjalista.
Moda na crossfitting przywędrowała do Polski z Kalifornii, gdzie ze szczególnym upodobaniem trenują go żołnierze. W związku z błyskawicznie rosnącą popularnością zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet coraz więcej klubów fitness i siłowni wprowadza go do swojej oferty.
Źródło: lifestyle.newseria.pl